Nasza Wiara - Forum dla ludzi wierz±cych, kochaj±cych i pozytywnie my¶l±cych
Grudzieñ 23, 2024, 14:40:30 *
Witamy, Go¶æ. Zaloguj siê lub zarejestruj.

Zaloguj siê podaj±c nazwê u¿ytkownika, has³o i d³ugo¶æ sesji
 
   Strona g³ówna   Pomoc Szukaj Zaloguj siê Rejestracja  
Strony: [1]
  Drukuj  
Autor W±tek: Cios dla ideologów ateizmu  (Przeczytany 4830 razy)
ascetyk
Administrator
Aktywny u¿ytkownik
*****
Wiadomo¶ci: 147


« : Maj 08, 2008, 17:55:01 »

"Cios dla ideologów ateizmu"
 


Nagroda Templetona przyznana w tym roku polskiemu uczonemu, ksiêdzu profesorowi Micha³owi Hellerowi za pionierskie prace w dziedzinie "teologii nauki" nie spodoba siê wojuj±cym ateistom, argumentuj±cym, i¿ nauka i religia nie id± w parze - twierdzi "Irish Times".
Ksi±dz Heller z krakowskiej Papieskiej Akademii Teologicznej otrzyma³ presti¿ow± nagrodê w marcu; odebra³ j± w ¶rodê z r±k ksiêcia Edynburga Filipa podczas prywatnej uroczysto¶ci w Pa³acu Buckingham w Londynie.

Nagroda obejmuje, obok medalu i dyplomu, równie¿ czek na ponad 1,6 mln USD. Jeszcze w ¶rodê laureat przekaza³ pieni±dze po po³owie rektorom UJ i PAT z przeznaczeniem na stworzenie w Krakowie Centrum Kopernika. Celem placówki bêdzie badanie relacji miêdzy nauk±, filozofi± i teologi±. "Nagroda dla Hellera uwypukla znaczenie wspólnych zabiegów naukowców i teologów w poszukiwaniu odpowiedzi na pytania o pocz±tek i sens wszech¶wiata. Dlatego nie spodoba siê ideologom ateizmu takim jak prof. Richard Dawkins i akademikom my¶l±cym tak jak on" - napisa³a irlandzka gazeta.

Wed³ug "Irish Times" prof. Heller przynale¿y do tej samej tradycji ksiê¿y-naukowców, co Gregor Mendel, który po³o¿y³ podwaliny pod wspó³czesn± genetykê i Georges Lemaitre - autor teorii, w ramach ogólnej teorii wzglêdno¶ci, rozszerzaj±cego siê, skoñczonego w czasie Wszech¶wiata.

"Tegoroczna nagroda dla prof. Hellera ma znaczenie symboliczne, w tym sensie, i¿ pod adresem naukowców zaanga¿owanych w ¶ci¶le empiryczne badania wysy³a sygna³: nie dajcie siê zwie¶æ krótkowzrocznemu podej¶ciu do nauki" - pisze "Irish Times", wskazuj±c, i¿ nadszed³ czas, by "uwzglêdniæ Boga w matematycznym równaniu".

"Jury Fundacji Templetona sugeruje, i¿ nadszed³ czas, by w badaniach naukowych powróciæ do postawy holistycznej (zak³adaj±cej, i¿ ca³o¶æ, to co¶ wiêcej, ni¿ suma czê¶ci, które siê na ni± sk³adaj± - PAP) i dopu¶ciæ intelektualn± tezê zak³adaj±c±, i¿ rzeczywisto¶æ do¶wiadczana przez nas wykracza poza to, co da siê wymierzyæ przy pomocy technologii i zanalizowaæ w laboratorium" - dodaje gazeta.

Ustanowiona w 1973 r. Nagroda Templetona jest najwiêkszym wyró¿nieniem przyznawanym za wybitne osi±gniêcia akademickie w dziedzinie my¶li.

Pierwsz± laureatk± Nagrody Templetona by³a Matka Teresa z Kalkuty. W¶ród wyró¿nionych znalaz³y siê tak znane postacie, jak s³ynny amerykañski kaznodzieja protestancki Billy Graham, rosyjski pisarz i dysydent Aleksandr So³¿enicyn, a tak¿e wybitny konserwatywny filozof i teolog katolicki Michael Novak, autor m.in. prac o my¶li papie¿a Jana Paw³a II.
Zapisane
ascetyk
Administrator
Aktywny u¿ytkownik
*****
Wiadomo¶ci: 147


« Odpowiedz #1 : Maj 08, 2008, 17:56:57 »

Mam pytanie.Adam i Ewa mieli dwóch synów,to jakim cudem dalej siê 
 
ludzie rozmna¿ali? Moje ciocie i babcie goni±ce do ko¶cio³a nie potrafi± udzieliæ mi odpowiedzi.
 
 

~janedoe , 08.05.2008 18:46

   ludzie rozmna¿ali? Moje ciocie i babcie goni±ce do ...    08.05.2008 18:46
 
... ko¶cio³a nie potrafi± udzieliæ mi odpowiedzi.  ~janedoe 
 
 
  miêdzy innymi dwóch synów miêdzy innymi ignorancie    08.05.2008 18:51
 
 ~.... 
 
 
  To mo¿e zamiast pytaæ ciocie i babcie sam spróbowa³ by¶ ...    08.05.2008 18:52
 
... poczytaæ Pismo ¦wiête, zaczynaj±c od Ksiêgi Rodzaju!!??!!  zdzisek27 
 
 
  To jest akurat proste. Dok³adnie tak jak poznañski ...    08.05.2008 18:54
 
... arcybiskup Pelz i jego seminarzy¶ci.  ~Poznaniak 
 
 
  to jest symbol mózgu, takich adamow i ew móg³ równocze¶nie ...    08.05.2008 18:55
 
... stworzyæ Bóg miliony. nie znaczy , ¿e wszyscy mieli dwóch synów. po prostu ta historia ma czego¶ uczyæ i tylko tki ma sens.  ~dwa 
 
 
  noooooo tegooooo....mo¿e adoptowali albo in vitro?    08.05.2008 18:55
 
 ~zagadek 
 
 
  Hmmm, dobre pytanie, bo Adam mia³ wiele córek i synów. ...    08.05.2008 18:55
 
... P³odzi³ dzieci do 930 lat.  ~Felix 
 
 
  A sk±d o tym wiesz ? Przecie¿ to tylko taka przypowie¶æ ...    08.05.2008 18:59
 
... dla ludzi sprzed 3000 lat. A co im mia³ Bóg mówiæ ? O ewolucji i genetyce ? Najpierw pomy¶l, potem pisz. 
 
Zapisane
ascetyk
Administrator
Aktywny u¿ytkownik
*****
Wiadomo¶ci: 147


« Odpowiedz #2 : Maj 08, 2008, 17:58:27 »

ADAM I EWA. 
 
Jak bog stworzyl ta slynna parke,to dlaczego maja pepki?Tylko pytam,jak odpowiedz bedzie zadowalajaca, zapytam znowu.
 
 

zdenieczka@googlemail.com , 08.05.2008 18:15

   
 
  a sk±d wiesz ¿e mieli pêpki ??    08.05.2008 18:19
 
 ~xxx 
 
 
  No w³asnie sk±d ? Mê¿czyzna bez ¿ebra to jeszcze zrozumiê     08.05.2008 18:28
 
 ~dama PIK 
 
 
  Obejrzyjcie obrazy starych mistrzow,kosciol nie ...    08.05.2008 18:35
 
... krytykowal,przedstawiania ich z pepkami.Dzieki.  zdenieczka@googl... 
 
 
  je¶li Bóg stworzy³by cz³owieka z py³u i prochu, to chyba ...    08.05.2008 18:20
 
... postara³by siê o to, aby mieli pêpki :] je¶li bowiem przyjmiemy, ¿e Bóg jest wszechmog±cy, to jest w stanie zrobic i to zadawaj pytania normalne, czyli takie, na ...  ~Adek 
 
 
  Wszechmog±cy jednak nie móg³ zapobic buncie anio³ów i ...    08.05.2008 18:39
 
... nawet stworzy³ piek³o aby zbuntowane anio³y mieli gdzie ludzi smarzyc ku uciesze boga. Pocieszaj±ce to ze bóg nie znosi³ bezrobocia bo nawet diab³om da³ pracê.  ~haha 
 
 
  I jak to robili, ¿e ludzie wystêpuj± w tylu kolorach?    08.05.2008 18:22
 
 ~max 
 
 
  stworzy³ ich na swój obraz i podobienstwo. wynika z tego, ...    08.05.2008 18:23
 
... ze Bóg tez ma pepek:)  ~miszle 
 
 
  I jest w pojedynczej osobie ró¿nokolorowy.    08.05.2008 18:40
 
 ~dobre hahaha 
 
 
  diabel zrobil cyfrowka zdjecie     08.05.2008 18:28
 
 ~zdzisiek 
 
 
  To jeszcze nic. Pomy¶l jak na ¶wiat przysz³y ich wnuki. To ...    08.05.2008 18:29
 
... dopiero by³a jazda. Potem prawnuki i tak dalej. Niedobrze siê robi.  ~Wróg zboków 
 
 
  Przeczytaj Ksiêgê Urantii tam jest ta kwestia Adama i Ewy ...    08.05.2008 18:32
 
... dokladnei wyja¶niona ,Pozdrawiam.  ~PudeL 
 
 
  Michal Aniol nigdy nie widzial Adama i Ewy  i namalowal ...    08.05.2008 18:33
 
... ich tak jak widzial swoje modele ) dlatego z pempkami .  ~Smieszek
 
 
  Namalowa³ ich nago jako nag± prawdê o cz³owieku i jego ...    08.05.2008 18:43
 
... pochodzeniu.  ~Alicja 
 
 
  Pokaza³ od kogo pochodzi, od ludzi. I namalowa³ tych, ...    08.05.2008 18:48
 
... których uzna³ za swoich przodków. Taki drobny psikus:)  ~Alicja 
 
 
  Bo pewnie Bóg zak³ada³ sklonowanie, a oni jak wiemy... ...    08.05.2008 18:33
 
... Poza tym zeby ich dzici nie pyta³y czemu one maj±, a ich rodzice - nie. a tak na serio, to kto wie, czy te pepki mieli?  ~zagwozdka 
 
 
  Kochana wnusiu - kazdy balonik trzeba nadmuchaæ a potem ...    08.05.2008 18:36
 
... zawi±zaæ. Tak samo bód zrobi³.  ~Amelia z Torunia 
 
 
  Brawo Amelia.    08.05.2008 18:53
 
 zdenieczka@googl... 
 
 
  ZEBY SOBIE WSADZAC W NIE KOLCZYK ALBO JESZCZE LEPIEJ, ZEBY ...    08.05.2008 18:56
 
... JE SOBIE LIZAC PODCZAS SEXU...... 
 
Zapisane
spl
Aktywny u¿ytkownik
***
Wiadomo¶ci: 127


« Odpowiedz #3 : Listopad 18, 2008, 20:53:20 »

Nieszczê¶cie na³ogowców polega na tym, ¿e usta mog± popêkaæ praktycznie od wszystkiego: wiatru, s³oñca, suchego powietrza. Wiele jest przyczyn tego typu k³opotów, a w dodatku jest szansa, ¿e pojawi± siê one o ka¿dej porze roku. Jednak najczê¶ciej do¶wiadczamy ich zim±, gdy powietrze jest ch³odne i suche.
Zapisane
ateusz
Nowy u¿ytkownik
*
Wiadomo¶ci: 46


« Odpowiedz #4 : Wrzesieñ 04, 2010, 06:04:23 »

List otwarty adresowany do POLSKI

Ja, Stanis³aw Pilecki, obywatel III RP, jestem tutaj by z³o¿yæ oskar¿enie!

           Ja, obywatel wolnej Polski przed ca³ym ¶wiatem gorzko pytam i z ca³± si³± oskar¿am!

 

           Dzisiaj chcê mówiæ do w³adzy. Opozycjê zostawiam w spokoju. Nie wiedzieæ czemu to j± siê wci±¿ krytykuje, podczas gdy w³adzê utraci³a 3 lata temu. Nie ona rz±dzi, nie ona odpowiada dzi¶ politycznie za Polskê. Dajmy im chocia¿by te marne `500 dni spokoju'.

Pójd¼my za instynktem ludzi wolnych i patrzmy ludziom w³adzy na rêce. Tym ludziom, którym przecie¿ w³adzê sami dali¶my.

Dzi¶ chcê, jak `Solidarno¶æ' 30 lat temu: stan±æ naprzeciwko w³adzy i do niej mówiæ. Z ni± dialogowaæ. Jej przedstawiæ oczekiwania, jej wytykaæ b³êdy.

 

           Panie Prezydencie, Panie Premierze!

           Mówi do Was zwyk³y Polak. Niezwi±zany z ¿adn± parti±, ani strukturami, ani finansowo. Jestem tu gdzie jestem, za w³asne pieni±dze, zdobyte prac±, prac± w banku. Do niedawna zajmowa³em siê tym samym co wy. Ja sprzedawa³em bankowe produkty klientom, wy sprzedajecie program polityczny obywatelom. Tak samo jak Wy, umiem du¿o mówiæ o poczuciu stabilno¶ci, bezpieczeñstwie, zaufaniu.

Wszystko byle nie mówiæ o konkretach. O stratach i zyskach. O tym co i za ile.

           Tak, tak: o mi³o¶ci, zaufaniu, pokoju i tajemniczym panu Zgodzie, co buduje, to ja s³ysza³em ju¿ du¿o. W koñcu te s³owa ³atwo dzi¶ kupiæ, ³atwo dzi¶ sprzedaæ. Udaje siê to doskonale w³adzy, udaje siê to mediom.

           Ten jêzyk jest nam Polakom dobrze znany. Tak mówi partia, która ma Sejm, Senat, rz±d i Prezydenta. Tak mówi± Wasze media - prywatne, jak i publiczne. Jak jednak ma siê czuæ obywatel tego kraju, który s³yszy wci±¿ `pokój', a widzi wojnê? S³yszy `mi³o¶æ', a widzi nienawi¶æ? Jak tutaj w tych sprzeczno¶ciach nie szukaæ skojarzeñ u Orwella, gdzie `cztery nogi - dobrze, dwie nogi - ¼le'? Czy dzisiaj nie tworzy siê ró¿nic w¶ród Polaków wg miary `175 cm - dobrze, 162 cm - ¼le'? Czy dzi¶ nie wmawiaj± nam, ¿e prezydent ojciec - dobrze, prezydent singiel - ¼le'? Pamiêtam czasy gdy Wa³êsa by³ na salonach synonimem  obciachu, dzi¶ za¶ - gdy powsta³ `front walki z kaczyzmem' - sta³ siê `gatunkiem chronionym', o którym mówiæ mo¿na tylko dobrze. I znowu pyta nas Orwell: `Oceania prowadzi wojnê ze Wschódazj±. Pamiêtacie?'

Jak dawno przekroczyli¶my intelektualn± granicê naszego rozumu, skoro dzi¶ o wyborze nad urn± ma decydowaæ nowa forma eugeniki?

           Tak, dzi¶ mówiê g³osem gorzkim, g³osem oszukanego obywatela. Zwrot `dobro wspólne' nieustannie powtarza nam dzi¶ Prezydent Komorowski. Mo¿na by pomy¶leæ `Stra¿nik Dobra Wspólnego'. To on powo³uje siê na solidarno¶ciow± przesz³o¶æ, temu po¶wiêcaj±c PRowe spoty. Jak jednak to odbieraæ, skoro ta sama osoba spotyka siê z Leszkiem Tobiaszem, o którym sam Komorowski zezna³, ¿e wg jego informacji - jest rosyjskim agentem? Co mam my¶leæ o marsza³ku RP, który umawia siê na wykradzenie dokumentów ¶ci¶le tajnych - aneksu WSI? Wielu nie wie o czym mówiê, w koñcu o spotkaniach ludzi PRLu, Oleksego i Kwa¶niewskiego z A³ganowem media pisa³y, Tobiasz za¶ zosta³ przemilczany. Sami przeczytajcie: wpiszcie w Google `afera aneksowa', `afera marsza³kowska'. Czy to jest walka o `dobro wspólne'? Je¶li tak, to czyje to jest naprawdê dobro?

           Panie Prezydencie - jak w takiej sytuacji Panu ufaæ? A Pan, Panie Tusk? Czy to nie pañska partia, PO sz³a do wyborów z programem obni¿enia podatków. `by ¿y³o siê lepiej'? Czy to nie Pan pojawia w Stoczni w ca³ej krasie, podczas gdy to dziêki Pana rz±dowi Stocznia upad³a? Tak, ta historyczna stocznia, o któr± dzi¶ w³adza rzewnie zwie `statu±'.  Czy to nie PO chwal±c siê `zielon± wysp±', przemilcza³a fakt i¿ tak± sam± wysp± na tej s³ynnej mapce by³a... Grecja? Czy to nie PO mówi³a jak jest ¶wietnie, gdy za¶ by³o ju¿ po kampanii prezydenckiej ochoczo podwy¿szy³a podatki, a Pan Panie Premierze z rozbrajaj±c± szczero¶ci± og³osi³, ¿e reformy s± jednak 'be', bo przecie¿ w koñcu liczy siê `tu i teraz'. To Pan, Panie Premierze w duchu ideologii `tu i teraz' ¶wiadomie zrzek³ siê zbadania przez polsk± prokuraturê katastrofy smoleñskiej, by przypadkiem `nie uraziæ' Putina. W obliczu najwiêkszej polskiej tragedii zamiast zachowaæ siê jak prawdziwy m±¿ stanu, w pe³ni zaufa³ Pan zabójcy Politkowskiej, Litwinienki i dzieci z £ubianki.

Nie, to nie jest premier, na którego Polacy zas³uguj±. To nie jest premier godny ud¼wign±æ wielkie, unijne pañstwo, utrzymaæ realn± niepodleg³o¶æ Polski.

           `Mi³o¶æ'? Ja zostawiam ju¿ okres przedsmoleñski. Oddzielam czas przed 10 kwietnia `grub± kresk±'. Tak samo zrobi³o wielu Polaków, którzy nie znaj±c planów specjalistów od PR, uwierzy³o (mo¿e nazbyt naiwnie), ¿e teraz to ju¿ bêdzie naprawdê mi³o¶æ i pokój.

Co siê jednak sta³o? W strachu przed pamiêci±, Pan, panie Premierze - historyk z wykszta³cenia - postanowi³ zawalczyæ nie o przysz³o¶æ kraju, ale o jego historiê, o historiê jego bohaterów.  Rozpoczêt± w - cytuj±c Wajdê - w `zaprzyja¼nionych mediach', a nastêpnie kontynuowan± przez najwy¿szych funkcjonariuszy w³adzy - politykê nagonki na zmar³ego Prezydenta i na jego brata, który nosi³ jeszcze ¿a³obê, widzieli¶my wszyscy.

S³owa Kutza, Bartoszewskiego, Wajdy, Palikota i innych Niesio³owskich znamy, niestety a¿ nazbyt dobrze. Nie, to nie by³y tylko wyko¶lawione wyrzuty sumienia, przemienione w agresjê. Niestety, to by³a równie¿ ¶wiadoma walka z pamiêci±. Walka, w której - jak doskonale wiecie Panie Komorowski Panie Tusk - wszyscy trac±, bo traci Polska. Cytuj±c zaprzyja¼nionego medialnego b³azna: parli¶cie `po trupach do celu'.

           To o nas mówili za granic±, gdy rozpoczê³a siê s³ynna nagonka wawelska, oraz gdy trwa³y igrzyska oskar¿eñ wszystkiego co tylko ma zwi±zek z nazwiskiem `Kaczyñski', albo jest z PiSu. Ponownie zadzia³a³ `wspólny front', który zamiast uderzyæ siê pier¶, wytoczy³ jeszcze ciê¿sze ni¿ poprzednio dzia³a. To u nas skazano obywateli na dance macabre, której jedynym celem by³a chora chêæ zdobycia pe³ni w³adzy. Chora, bo przecie¿ nie z powodu politycznego programu, nie z powodu niezbêdnych w Polsce reform. Partia, dla której zawsze by³o za wcze¶nie na jak±kolwiek pracê nowelizacyjn± - nagle wziê³a siê za pañstwowe stanowiska z niespotykanym w pokojowej historii ¶wiata tempem.

           Czy¿ nie ta sama partia - wsparta anarchistycznym glanem na latarni przed Pa³acem - rozpoczê³a wojnê z t± garstk± maluczkich, których grzechem by³a chêæ zachowania pamiêci o tych, których pamiêæ zdo³ano zbrukaæ. Których win± by³ fakt, i¿ zgromadzili siê pod tym znakiem tygodniowej ¿a³oby, pod znakiem krzy¿a. I na co wam dzi¶ ta  kolejna wojna? Czy przykrycie podwy¿ki podatków by³o tego warte? Czemu ma s³u¿yæ to dzielenie Polaków, w czasie gdy mogli¶my siê wszyscy zjednoczyæ, oprzytomnieæ, zatrzymaæ w tym absurdalnym biegu?

           Dzi¶ w³adza, tak jak 30 lat temu kpi, ¶miej±c siê ludziom `Solidarno¶ci' w twarz. Pan, Panie Komorowski wychwala zas³ugi Stoczni Gdañskiej, której przecie¿ likwidacjê, jako marsza³ek PO sam przypieczêtowa³. Tr±bi Pan o `opozycyjnej walce', bêd±c odpowiedzialnym za ulokowanie w demokratycznych strukturach ludzi WSI - radzieckiego wywiadu, jeszcze z PRLu. I to jako minister Obrony Narodowej, za rz±dów prawicy!

           A Pan, Panie Premierze? Bryluje Pan na salonach, z wpiêtym w klapê marynarki wizerunkiem Wa³êsy i staje Pan tak przed lud¼mi `solidarno¶ciowcami', których ten¿e Wa³êsa zaatakowa³, zdradzi³ i obsmarowa³. Zamiast stan±æ w ich obronie, wspiera Pan atak na zwi±zkowców. A za co jest ten atak? Za uznanie, przez nich, i¿ o to samo o co walczyli 30 lat temu, dzi¶ walczy partia Panu opozycyjna. To jest ich zbrodnia, za któr± trzeba zrównaæ `Solidarno¶æ' z ziemi± i apelowaæ o `wyprowadzenie sztandaru'?

           Nikt nie mówi dzisiaj o ¶p. Walentynowicz, czy o Gwiazdach. Deficyt na ludzi odwa¿nych, na to Polska jest skazana. Kto dzi¶ przyszed³ powiedzieæ - za ten ca³y `karnawa³ obelg' - `Leszku, przepraszamy'? Kto? Nie da siê zapomnieæ czasu, gdy byle pijak móg³ nazwaæ swojego prezydenta `chamem', ku powszechnej uciesze gawiedzi i mediów.

           Co siê musi staæ, by¶cie po mêsku uderzyli si w pier¶ i oddali siê `w³adzy konsekwencji'? By¶cie odpowiedzieli za to co jest waszym udzia³em w historii Polski? Czy kamienie musz± o¿yæ i przemówiæ, by¶cie siê opamiêtali?Jakie jeszcze nieszczê¶cie musi spotkaæ Polskê, by¶cie siê wystraszyli Sprawiedliwo¶ci, która nierychliwa, ale przecie¿ sprawiedliwa?

           Polska, to przecie¿ nie prywatny folwark jednej partii. Polska to testament, który nam zostawili ojcowie, to uosobienie historii pokoleñ. Niech zacznie Nam wszystkim na niej trochê zale¿eæ...

 

Stanis³aw Pilecki

http://wiadomosci.onet.pl/forum.html#forum:MSwxNSwxMSw3NDg3MDIwNiwxOTM3MDQ4NjYsOTg1ODY4MiwwLGZvcnVtMDAxLmpz
Zapisane
spl
Aktywny u¿ytkownik
***
Wiadomo¶ci: 127


« Odpowiedz #5 : Marzec 08, 2013, 08:36:39 »

/J.W.Smoniewski/

Stan moralny duchowieñstwa: "czy¿ nies³usznie nazwiemy duchowieñstwo
pierworodem pró¿niactwa-poduszk± Szatana-mani± ba³wochwalstwa-wieczn±
zabobonno¶ci±-opok± bezbo¿no¶ci-korzeniem nieludzko¶ci-zgorszycielem
cnoty-potomkiem nieprawo¶ci-nasieniem obrzydliwo¶ci-widoczn±
nieprawo¶ci±-¶ciekiem rozpusty--obrazem niecnoty-pos³annikiem
niegodziwo¶ci-pierwiastkiem szalbierstwa--krynic± wystêpków-oszustwem
moralno¶ci-lichwiarzem najwyrachowañszym-naczelnikiem
zdzierstwa-otch³ani± chciwo¶ci- pomnikiem drapie¿stwa-wiecznym
setnikiem-wzorem niesprawiedliwo¶ci- wkorzenionym zdzierstwem-
wy¶miewaczem rzetelno¶ci-plew± towarzystwa ludzkiego-drogowskazem
bezwstydno¶ci-zaka³± spo³eczeñstwa ludzkiego".

@@@

Litwin

Czyli wed³ug episkopatu "miliony" "wiernych", oczekujê potencjalnie, ¿e dla ich "dobra" zostanie z³amane prawo (wszak s±d ju¿ raz to orzek³) i po raz kolejny, grupa (jaka by ona liczna nie by³a) chce siê postawiæ ponad prawem i innymi obywatelami, instytucjami, firmami. Czyli uwa¿aj± siê za lepszych, a skoro tak to inni s± gorsi (to logiczne). Jednym s³owem nazizm, rasizm i niesprawiedliwo¶æ, pe³n± gêb±. No to ju¿ wiem czego uczy historia, otó¿ nie uczy niczego. Takie podej¶cie do ludzi i ¶wiata ju¿ by³o i w 1939 osi±gnê³o apogeum. Nazywa³o siê to nazizm i komunizm. No to ja dziêkujê i siê wypisujê.

@@@
antykler

Kler katolicki to umundurowani (sutanna to mundur) funkcjonariusze obcego pañstwa Watykanu. Ta jawna obca agentura, gro¼na bo polskojêzyczna, pilnuje interesów obcego i pazernego pañstwa. I od przedszkola og³upia Polaków ¿ydowskimi bajkami. Dla kasy.

Zapisane
spl
Aktywny u¿ytkownik
***
Wiadomo¶ci: 127


« Odpowiedz #6 : Marzec 21, 2013, 13:02:17 »

Dyskusja o orientacji seksualnej to walenie g³ow± w mur dopóki nie rozdzieli siê dwóch istotnych spraw. Tolerancja a normalno¶æ to dwie ró¿ne sprawy. Homoseksualizm, nie jest normalno¶ci± - jest zboczeniem seksualnym. Ka¿dy kto twierdzi inaczej powinien wróciæ do 4 klasy podstawówki, gdzie na biologii "przerabia" siê ssaki. W naturze ka¿dy ssak ³±czy siê z osobnikiem przeciwnej p³ci celem prokreacji i zachowania gatunku w ekosystemie. Homoseksualizm jest zaburzeniem podstawowych zasad natury i zawsze nim bêdzie niezale¿nie jak bardzo bêdziemy krzyczeæ na ulicy, wierzgaæ nogami i jakie wymy¶lne i "m±dre" nazwy temu zjawisku nadamy.

Dziecko chore na zespó³ downa, mo¿e prowadziæ normalne ¿ycie, otaczane tak± sam± trosk± i darzone tak± sam± mi³o¶ci± jak inne dzieci. W norweskiej TV leci popularny reality show gdzie takie osoby prowadz± normalne zycie, id± do pracy itd..
Niemniej jednak nie mo¿na stwierdziæ ¿e osoba z zespo³em downa jest normalna, bo niestety nie jest - jest chora, na zespó³ downa! Nie trzeba oczywi¶cie mówiæ tego g³o¶no, ale niezaprzeczalnym faktem jest ¿e osoba ta urodzi³a siê z pewnymi zdiagnozowanymi i znanymi nauce wadami genetycznymi. Koniec kropka.
 

Teraz przejd¼my do tej drugiej kwestii: tolerancji. otó¿ KA¯DEMU cz³owiekowi nale¿y siê jednakowy szacunek i akceptacja i ka¿dy cz³owiek jest równy wobec prawa. Oznacza to ¿e zarówno osoba z zespo³em downa, homoseksualista czy hetero, ma prawo do ¿ycia, nauki, swobodnego wypowiadania siê, itd, gwarantowane przez konstytucjê! Jednocze¶nie tak samo nie wolno mu kra¶æ, zabijaæ, jak przekroczy prêdkosæ to dostanie taki sam mandat jak osoba hetero..
Prawo zabrania równie¿ zawierania zwi±zków z osobami tej samej p³ci, zarówno osobom homoseksualnym jak i heteroseksualnym, a wiêc obie grupy s± RÓWNE wobec prawa, nieprawda¿? Ci±gle s³yszy siê ¿e geje walcz± o "swoje prawa"? ¯e co s³ucham? Przecie¿ ka¿dy obywatel ma takie same prawa, gwarantowane konstytucj± i o nic nie trzeba walczyæ! O "swoje prawa" to mog± walczyæ kobiety w Iranie. Homoseksuali¶ci nie walcz± o "swoje prawa" oni walcz± o narzucenie swojej orientacji innym w charakterze normalno¶ci. I to jest chore!
 
Tak wiêc skupmy siê na tolerancji i szacunku do siebie nawzajem, bo tego brakuje Polakom niezale¿nie od orientacji seksualnej. Jednocze¶nie przestañcie wmawiaæ sobie i innym ¿e nienormalne jest normalne. Przestañcie udawaæ ¿e trawa jest ró¿owa!
Zapisane
Strony: [1]
  Drukuj  
 
Skocz do:  

Powered by SMF 1.1.11 | SMF © 2006-2008, Simple Machines LLC | Sitemap

Polityka cookies
Darmowe Fora | Darmowe Forum

wataha-upadlych-wilkow polskiserwerzycia my-very-cats wolf-time wiilki