Nasza Wiara - Forum dla ludzi wierz±cych, kochaj±cych i pozytywnie my¶l±cych
Grudzieñ 23, 2024, 15:23:15 *
Witamy, Go¶æ. Zaloguj siê lub zarejestruj.

Zaloguj siê podaj±c nazwê u¿ytkownika, has³o i d³ugo¶æ sesji
 
   Strona g³ówna   Pomoc Szukaj Zaloguj siê Rejestracja  
Strony: [1]
  Drukuj  
Autor W±tek: Powstanie klasztoru w Czêstochowie  (Przeczytany 1691 razy)
ascetyk
Administrator
Aktywny u¿ytkownik
*****
Wiadomo¶ci: 147


« : Wrzesieñ 08, 2008, 10:04:25 »

W malowniczym pasmie wapiennych wzgórz, ci±gn±cych siê od Krakowa a¿ po Wieluñ, zwanych "szlakiem orlich gniazd", nad rzek± Wart±, po³o¿one jest miasto Czêstochowa. Przyjmuje siê, ¿e nazwa jego pochodzi od s³owiañskiego imienia "Czêstoch", jakie nosi³ za³o¿yciel osady. W dokumentach z pocz±tku XIII w. wymieniona jest wie¶ rycerska o nazwie "Czêstochowa", która pod koniec XIV w. otrzyma³a prawa miejskie.

W zachodniej czê¶ci miasta zwanej w XIV w. Star± Czêstochow±, wznosi siê na wysoko¶æ 293 m n.p.m. wapienne wzgórze, na którym znajduje siê kompleks zabudowañ sakralnych i mieszkalnych, otoczonych wa³ami obronnymi i parkiem, zwany Jasn± Gór±.

Po raz pierwszy okre¶lenie "Jasna Góra" /Clarus Mons/ pojawia siê w dokumencie z 1388 roku, wystawionym przez starostê olsztyñskiego. Nazwê "Jasna Góra" nadali wzgórzu Paulini, zakonnicy z Wêgier, zapo¿yczaj±c ten termin od macierzystego klasztoru ¶w. Wawrzyñca na Jasnej Górze w Budzie /in Claro Monte Budensi/.

Wywodz±cy siê z ruchu eremickiego Zakon ¦wiêtego Paw³a Pierwszego Pustelnika /OO. Paulini/ powsta³ w XIII w. na Wêgrzech. Za³o¿yciel Zakonu - b³. Euzebiusz, kanonik ostrzyhomski - zebra³ w jedn± wspólnotê pustelników ¿yj±cych na terenach dzisiejszych Wêgier i Jugos³awii. Zasad± organizacji ¿ycia zakonnego sta³a siê dla Paulinów regu³a ¶w. Augustyna. Za patriarchê Zakonu obrali sobie ¶w. Paw³a z Teb, zwanego przez tradycjê pierwszym pustelnikiem. Urodzi³ siê on ok. 230 r. w Egipcie. W czasie prze¶ladowania chrze¶cijan za panowania cesarza Decjusza, maj±c 16 lat, uda³ siê na pustyniê, gdzie wed³ug tradycji spisanej przez ¶w. Hieronima przebywa³ przez 90 lat. Jego po¿ywieniem by³ chleb, codziennie przynoszony przez kruka, i gar¶æ daktyli. Pod koniec ¿ycia odwiedzi³ go ¶w. opat Antoni. On te¿ pochowa³ cia³o Paw³a w grobie, który - jak g³osi podanie - wykopa³y dwa lwy. St±d te¿ w herbie Zakonu Paulinów znajduje siê palma daktylowa, dwa lwy i kruk z bochenkiem chleba w dziobie.

Paulini sprowadzeni zostali do Polski przez W³adys³awa Opolczyka, namiestnika króla Ludwika Wêgierskiego w latach 1367 - 1382. Do Czêstochowy przybyli w 1382 r. otrzymuj±c w darze od ksiêcia jasnogórskie wzgórze z maleñkim ko¶cio³em pod wezwaniem Naj¶wiêtszej Maryi Panny, Dziewicy Wspomo¿ycielki. W nim to z³o¿yli bezcenny skarb - od wieków otaczany wielk± czci± Cudowny Wizerunek Matki Bo¿ej przywieziony przez fundatora z Be³za.

Wed³ug tradycji Obraz Matki Bo¿ej zosta³ namalowany przez ¶w. £ukasza Ewangelistê na desce sto³u, przy którym Naj¶wiêtsza Rodzina modli³a siê i spo¿ywa³a posi³ki. ¦w. £ukasz mia³ wykonaæ dwa obrazy Maryi, z których jeden dotar³ do Italii i do dzi¶ jest czczony w Bolonii, drugi za¶ zosta³ przewieziony przez cesarza Konstantyna z Jerozolimy do Konstantynopola i z³o¿ony w tamtejszej ¶wi±tyni. Sze¶æ wieków pó¼niej s³u¿±cy w wojsku cesarskim ksi±¿ê ruski Lew, urzeczony piêknem Obrazu, zapragn±³ przenie¶æ go na Ru¶. Na usilne nalegania ksiêcia cesarz podarowa³ mu Cudowny Wizerunek i od tego czasu Obraz otaczany by³ na Rusi wielk± czci±.

W czasie walk prowadzonych przez Kazimierza Wielkiego i Ludwika Wêgierskiego na Rusi Obraz ukryto w zamku w Be³zie. W roku 1382 znalaz³ go tam ksi±¿ê W³adys³aw Opolczyk. Doznawszy ³aski orê¿nego zwyciêstwa nad nieprzyjacielem, ksi±¿ê zabra³ Obraz i przywióz³ do Czêstochowy, oddaj±c go pod opiekê Paulinów. Tak± historiê Obrazu Matki Bo¿ej Jasnogórskiej przekazuje najstarszy rêkopis Translatio tabulae, którego odpis z 1474 r. przechowywany jest w archiwum jasnogórskim.

Najnowsze natomiast badania naukowe wykazuj±, ¿e Obraz by³ pierwotnie ikon± bizantyjsk±, typu "Hodegetria", pochodz±c± z VI - IX wieku. Rosn±ca s³awa Cudownego Wizerunku Bogurodzicy sprawi³a, ¿e w krótkim czasie klasztor jasnogórski sta³ siê miejscem licznych pielgrzymek i skarbcem niezwykle cennych wotów. Rozg³os i wota zwabi³y z³odziei. W Wielkanoc 14 kwietnia 1430 r. banda rabusiów z Czech, Moraw i ¦l±ska dokona³a napadu na klasztor. Po w³amaniu siê do Kaplicy Matki Bo¿ej zdjêli z o³tarza Wizerunek, ograbili go z kosztowno¶ci i pociêli szablami twarz Madonny. Nastêpnie rzucili Obraz na ziemiê, powoduj±c pêkniêcie deski Ikony na trzy czê¶ci.

Wed³ug relacji Piotra Risinusa, przedstawionej w dziele pt. Historia pulchra /1523/, restauracji Obrazu dokonano na dworze króla polskiego W³adys³awa Jagie³³y w Krakowie. Malarze kilkakrotnie bezskutecznie nak³adali farby, gdy¿ zawsze po krótkim czasie sp³ywa³y. Obecnie wiemy, ¿e trudno¶ci ¶redniowiecznych artystów, próbuj±cych odrestaurowaæ staro¿ytn± Ikonê, wynika³y z faktu, i¿ nak³adali oni farby temperowe na malowid³o wykonane technik± woskow± - enkaustyk±. D³ugi czas uwa¿ano, ¿e namalowano wtedy zupe³nie now± kopiê na deskach pierwotnej Ikony. Jednak wyniki ostatnich badañ przeprowadzonych przez rektora ASP w Warszawie prof. W. Kurpika wykaza³y, ¿e tak nie by³o. Uzupe³niono tylko ubytki.
Zapisane
Strony: [1]
  Drukuj  
 
Skocz do:  

Powered by SMF 1.1.11 | SMF © 2006-2008, Simple Machines LLC | Sitemap

Polityka cookies
Darmowe Fora | Darmowe Forum

sith westsnipes nazarinh rasa-nocna kolospawalniczeswc